wtorek, 11 lutego 2014

Lazy Day - Busy Day

Dziś był mój bardzo leniwy dzień jednak pomyślałam, że co ja będę cały dzień siedzieć w domu ? Bez sensu tracić cały piękny dzień, więc poszłam na siłownię.
Biegałam,jeździłam na rowerku itp
Było naprawdę fajnie, byłam też na zakupach z moją przyjaciółką 
jak to zwykle świetnie się bawiłyśmy, i jak widzicie kupiłam mnóstwo cudownych rzeczy, nie było dużo przecen ale też były.
Więc z Lazy Day- Leniwego Dnia
zrobił się Busy Day-Pracowity Dzień.
Później poszłam do mojej mamy firmy i pomogłam jej z wypłatami dla pracowników,też pomogłam pracownikom w sposób taki że przepisywałam za nich na komputerze prace a później oni coś poprawiali jak było coś nie tak, dla mnie to nie był żaden problem ponieważ, bardzo lubię pisać i szybko to robię.
Więc pracownicy byli zadowoleni, następnie wróciłam metrem do domu, wiadomo nie od razu do domu bo jeszcze zrobiłam sobie mały trening ponieważ gdy wyszłam z metra pobiegła truchcikiem do domu,wzięłam swojego psa i poszłam z nim do parku.
Tam wiadomo on się załatwiał a ja chodziłam, bawiłam się z nim
byłam na świeżym powietrzu, wdychałam piękny zapach parku. 
Ma taki specyficzny zapach który można wyczuć gdy się bardziej wytęży nos.
Ale ten zapach nie jest taki dokuczliwy za to taki przyjemny, miły do wdychania na świeżym powietrzu.
Rzucałam piłkę psu a on mi ją przynosił,później zamieniliśmy piłkę na patyczek i też mu rzucałam i mi przynosił.
Wróciłam do domu i mama akurat robiła obiad, były to steki z grilla mmm uwielbiam!

Oczywiście nie obyło się bez ''sesji''
Jutro mam sesję zdjęciową zobaczymy jak wyjdzie, jeśli mi się spodoba to wrzucę na bloga i opiszę ten cały dzień.
Jutro nie mam lekcji więc się cieszę yeey !
Po grillu, poszłam do pokoju i oglądałam telewizję i grałam na laptopie w takie gry jak sims 3, sprawdzałam facebooka i twittera.
I tak spędziłam czas aż do teraz 00:44.
Zaraz idę wziąć prysznic i się kładę spać.
Dobranoc !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz